Jechali zbyt szybko – stracili prawo jazdy
W miniony weekend na drogach powiatu puławskiego zatrzymanych zostało ośmiu kierowców, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h. Pod Nałęczowem funkcjonariusze zatrzymali kierującego motocyklem, który najpierw przejechał obok nich z dozwoloną prędkością, a gdy tylko minął patrol, znacznie przyspieszył. Przez najbliższe 3 miesiące wszyscy kierujący, którzy zlekceważyli przepisy, muszą znaleźć inny środek transportu.
Zbyt szybka jazda, zwłaszcza w terenie zabudowanym to zagrożenie bezpieczeństwa szczególnie dla niechronionych użytkowników dróg – pieszych czy rowerzystów. Niestety nie wszyscy kierowcy pamiętają, aby zdjąć nogę z gazu, wjeżdżając w teren zabudowany. Dostrzegają to sami mieszkańcy, zaznaczając na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa miejsca szczególnie niebezpieczne w tym względzie. Policjanci ruchu drogowego, kontrolując miejsca wskazane na mapie, szczególną uwagę zwracają więc na piratów drogowych, którzy nie stosują się do obowiązujących ograniczeń prędkości.
W miniony weekend, na terenie powiatu puławskiego ośmiu kierowców straciło z tego powodu prawo jazdy. W miejscowości Łąki pod Nałęczowem, w miejscu wskazanym na KMZB jako szczególnie niebezpieczne ze względu na przekroczenia prędkości, policjanci najpierw zatrzymali 39 latkę z Lublina kierującą skodą z prędkością 106 km/h, a niedługo później mężczyznę jadącego z taką samą prędkością motocyklem marki BMW. 36 letni motocyklista z gm. Nałęczów, będąc przekonanym, że uniknie konsekwencji, minął policyjny patrol z przepisową prędkością, po czym gwałtownie przyspieszył. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Tak jak pozostali kierowcy, stracił prawo jazdy.
Policjanci apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza tych dotyczących ograniczeń prędkości.
ERK