Aktualności

Wiózł posiłki z prędkością 133 km/h w terenie zabudowanym

Data publikacji 02.02.2021

Dość osobliwe tłumaczenie usłyszeli policjanci z puławskiej drogówki, którzy w Klikawie zatrzymali kierującego dacią. Mężczyzna jechał z prędkością 133 km/h w terenie zabudowanym. Jak wyjaśnił, spieszył się, aby posiłki, które przewoził nie zdążyły wystygnąć. Wczoraj, poza nim policjanci zatrzymali jeszcze dwóch kierowców, którzy jechali zbyt szybko w terenie zabudowanym. Wszyscy stracili prawo jazdy na trzy miesiące.

Mimo trudnych warunków na drodze oraz licznych apeli o wolniejszą i bezpieczniejszą jazdę, wielu kierowców nadal ryzykuje życie swoje i innych użytkowników dróg, znacząco przekraczając prędkość. Kierowcy, którzy w taki sposób łamią przepisy oraz ignorują zasady bezpieczeństwa, spotykają się ze zdecydowaną reakcją funkcjonariuszy ruchu drogowego puławskiej komendy.

Wczoraj policjanci puławskiej drogówki zatrzymali trzech piratów drogowych, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h. W miejscowościach Góry i Klikawa, na zbyt szybkiej jeździe wpadli kierujący fordem, BMW i dacią. Mieszkańcy gminy Wojciechów, Opola Lubelskiego oraz Łukowa w wieku od 20 do 49 lat stracili na trzy miesiące prawo jazdy. Zostali także ukarani mandatami i 10 punktami karnymi.

Tłumaczenie kierowców w takich sytuacjach zawsze jest podobne – „spieszyło mi się”. Tak też tłumaczył się 20 latek z Łukowa, który w Klikawie jechał z prędkością ponad 130 km/h. Mężczyzna pracujący dla firmy cateringowej, wytłumaczył policjantom, że wiezie posiłki i zależy mu, aby nie wystygły. Nie wziął jednak pod uwagę tego, jak bardzo niebezpieczne są aktualnie warunki na drodze.

podkomisarz Ewa Rejn - Kozak

Powrót na górę strony