Tymczasowe areszty za rozbój w Markuszowie
Dwóch mieszkańców Lublina zostało aresztowanych w związku z dokonaniem rozboju na 42 latku z Markuszowa. Mężczyźni najpierw przyjechali do znajomego na imprezę alkoholową, a następnie pobili go i ukradli mu telefon oraz portfel z dokumentami i pieniędzmi, po czym nieprzytomnego zostawili na podwórku. O ich losie zdecyduje sąd. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 12.
Do zdarzenia doszło pod koniec marca w Markuszowie. Policjantów poinformował o tym pokrzywdzony, który dopiero przed świętami wyszedł ze szpitala. Z jego relacji wynikało, że 26 marca br. przyjechali do niego dwaj znajomi z Lublina. Mężczyźni wspólnie pili alkohol. W pewnym momencie mieszkańcy Lublina zaatakowali gospodarza, po czym opuścili posesję. Niedługo później, nieprzytomnego 42 latka leżącego na podwórku zauważył sąsiad, który powiadomił jego konkubinę. Mężczyzna trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy. Jak się okazało, sprawcy ukradli mu portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 250 zł oraz telefon komórkowy.
Po tym jak mieszkaniec Markuszowa wyszedł ze szpitala i zgłosił się na komisariat w Kurowie, funkcjonariusze natychmiast podjęli działania skutkujące zatrzymaniem dwóch mieszkańców Lublina w wieku 38 i 43 lat. Po zebraniu materiału dowodowego, policjanci skierowali do prokuratora wnioski o areszt dla zatrzymanych. Prokurator przychylił się do wniosku Policji i po przedstawieniu zatrzymanym zarzutów, skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec nich środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wczoraj puławski sąd aresztował 38 i 43 latka na okres trzech miesięcy. Zgodnie z kodeksem karnym za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.
podkomisarz Ewa Rejn - Kozak