Szybka reakcja funkcjonariuszy uratowała mu życie
Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów puławskiej prewencji odnaleziony został 25 latek, który chciał odebrać sobie życie. Funkcjonariusze odnaleźli go kilka minut po tym, jak z dyżurnym skontaktowała się przerażona matka puławianina, która powiadomiła o swych obawach. Mężczyzna trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wczoraj po południu dyżurny puławskiej komendy został powiadomiony, że 25 letni mieszkaniec Puław chce popełnić samobójstwo. Z relacji zaniepokojonej matki mężczyzny wynikało, że syn najpierw próbował odebrać sobie życie w domu, a gdy to się nie udało, wsiadł w samochód i odjechał. Przypuszczając, że syn będzie próbował popełnić samobójstwo poza domem, poprosiła o pomoc Policję.
Po tej informacji policjanci od razu rozpoczęli czynności poszukiwawcze. Ogłoszony został alarm dla jednostki, dyżurny podał komunikat patrolom. Kilka minut później, jeden z patroli prewencji odnalazł samochód, którym poruszał się zaginiony 25 latek. Roztrzęsiony, zdenerwowany mężczyzna siedział w samochodzie. Funkcjonariusze wezwali do niego karetkę pogotowia. Puławianin trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
podkomisarz Ewa Rejn - Kozak