Surowe konsekwencje dla nietrzeźwych uczestników ruchu
Dwóch nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego jednego dnia ujawnili policjanci z Komisariatu Policji w Kurowie. Najpierw dzielnicowy z funkcjonariuszką prewencji zatrzymali kierującego mercedesem, który miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie i kierował bez uprawnień, a niedługo później kolejny patrol stwierdził, że rowerzysta, który wjechał do rowu ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Obaj poniosą konsekwencje prawne swojego zachowania. Rowerzysta w poważnym stanie trafił do szpitala.
Wczoraj przed południem dzielnicowy gminy Żyrzyn, pełniący służbę z funkcjonariuszką prewencji, w miejscowości Bobowiska zauważyli, że jadący z przeciwnej strony mercedes nie trzyma toru jazdy. Kierowca w widoczny sposób nie panował nad pojazdem. Podejrzewając, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu, policjanci zatrzymali go do kontroli. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Kierowca mercedesa, 40 latek z gminy Markuszów miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Po sprawdzeniu w systemie, okazało się, że 40 latek nie ma uprawnień do kierowania bowiem prawo jazdy zostało mu zatrzymane kilka lat temu. Nieodpowiedzialny kierowca będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień. Poza karą pozbawienia wolności do lat 2 grozi mu kara grzywny. Będzie musił także zapłacić świadczenie w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Konsekwencje prawne czekają również rowerzystę, który wczoraj w Klementowicach, kierując rowerem stracił nad nim panowanie i wjechał do rowu. 48 letni mieszkaniec gminy Kurów również był nietrzeźwy - miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Niestety, w wyniku uderzenia o skarpę, mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała. Dzięki szybkiej reakcji i pomocy przypadkowej osoby, 48 latek Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Lublinie.
podkomisarz Ewa Rejn - Kozak