Sprzedaż ziemniaków, kocy, a może zwrot pożyczonych pieniędzy ? Uważajmy kogo wpuszczamy do domu !
Policjanci ostrzegają przed oszustami wykorzystującymi zwłaszcza starszych ludzi. By osiągnąć szybki i łatwy zysk, przestępcy wymyślają coraz to nowe sposoby. Udają sprzedawców warzyw, kocy lub biżuterii, podają się za znajomych rodziny i sąsiadów, którym chcą zostawić wiadomość żeby tylko wejść do mieszkania, zagadać domowników i ich okraść. Dlatego zastanówmy się zanim wpuścimy kogoś nieznajomego do domu !
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu przypominają i ostrzegają - nie każdy nieznajomy, który nas odwiedzi ma uczciwe zamiary ! Dotyczy to zwłaszcza osób starszych i samotnych, które nie spodziewają się, że miła osoba pukająca do drzwi może chcieć ich okraść.
Sposobów oszuści mają wiele. Proponują sprzedaż kocy lub pościeli, rozkładając je tak, aby druga osoba mogła niepostrzeżenie wejść do mieszkania, splądrować je i okraść. Zdarzają się także przypadki nieuczciwych sprzedawców warzyw, którzy chcąc tanio sprzedać towar, wyłudzają od starszych ludzi pieniądze pod pretekstem ich rozmiany lub kradną je z mieszkania po odwróceniu uwagi domowników.
Jednym z nowszych sposobów kradzieży jest wizyta w celu oddania długu któremuś z domownków. W rozmowie ze starszą osobą, nieznajoma najpierw wypytuje kogo nie ma w domu, a następnie oświadcza, że przyszła oddać tej osobie dług i pokazuje pieniądze - najczęściej banknoty, z których trzeba wydać resztę. To usypia czujność staruszków, którzy przekonani, że złodziejem nie może być osoba mająca pieniądze, wpuszczają ją do mieszkania, aby wydać resztę. Dalej schemat działania przestępców jest taki sam - podpatrują gdzie właścicielka mieszkania trzyma pieniądze, zajmują czymś uwagę np. prosząc o wodę do picia lub kartkę i długopis do napisania wiadomości, po czym dokonują kradzieży oszczędności i znikają.
Mając na uwadze, że przestępcy nie próżnują, po raz kolejny zwracamy się z apelem do mieszkańców naszego powiatu - bądźmy ostrożni w kontaktach z osobami nieznajomymi, które chcą wprosić się do naszego mieszkania. Jeśli osoba, która nas odwiedziła chce zostawić wiadomość dla sąsiadów - niech to zrobi na korytarzu czy klatce schodowej. Gdy chce się skontaktować z kimś z naszych domowników, zadzwońmy do nich i upewnijmy się, że taki ktoś faktycznie istnieje i ma dobre zamiary. Przede wszystkim jednak - przypominajmy naszym starszym sąsiadom, członkom rodziny, kuzynom o potrzebie zachowania ostrożności i rozsądku, ostrzegajmy ich przed przestępcami.
podkomisarz Ewa Rejn - Kozak