Kontrolując prędkość, namierzyli nietrzeźwych kierowców
Policjanci z puławskiego wydziału ruchu drogowego, kontrolując prędkość kierujących pojazdami, zatrzymali aż troje nieodpowiedzialnych kierowców, którzy na "podwójnym gazie" wsiedli za kółko. Dwóch mężczyzn i kobieta odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Za to samo odpowie kierowca volkswagena, który w Kazimierzu Dolnym, mając 1,7 promila jechał "pod prąd".
W sobotę, 13 listopada policjanci z puławskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali troje nietrzeźwych kierujących. Dwóch z nich, 41 i 22 latek wpadli bo przekroczyli prędkość wjeżdżając do Puław od strony Kazimierza Dolnego. 41 letni kierowca volkswagena miał promil alkoholu w organizmie, 22 latek kierujący audi ponad 0,7 promila. Obaj stracili prawo jazdy.
Jak się okazało, trzynasty był pechowy także dla 26 latki z województwa opolskiego, która została zatrzymana w centrum Puław, gdy kierowała audi mając 0,8 promila alkoholu w organizmie. Tego dnia, nietrzeźwy kierowca został zatrzymany również w Kazimierzu Dolny. Tam, dzielnicowy z policjantem dochodzeniowo - śledczym, zauważyli volkswagena, który jechał "pod prąd". Przyczyna takiego zachowania kierowcy wyszła na jaw po zbadaniu go na trzeźwość. 43 latek miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał także prawa jazdy.
Wszyscy kierowcy, którzy kierowali pojazdami pod wpływem alkoholu, nie bacząc na zagrożenie jakie stwarzają dla innych użytkowników drogi, odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Poza karą pozbawienia wolności do lat 2, wysoką grzywną i zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi, muszą się liczyć z koniecznością zapłaty wysokiego świadczenia, nawet do 60 tysięcy złotych.
podkomisarz Ewa Rejn - Kozak