Aktualności

Zarzuty za wycięcie i kradzież drzewa z lasu

Data publikacji 18.01.2022

Policjanci zatrzymali trzech mieszkańców gminy Janowiec podejrzanych o wyręb i kradzież drzewa z lasu. Funkcjonariusze odzyskali też większość skradzionego drewna. O kradzieży powiadomił właściciel lasu, który zauważył mężczyzn w trackie wycinki drzew. Jednego z mężczyzn, który uciekł, zatrzymał policjant mający tego dnia wolne. Zgodnie z kodeksem karnym, za wyręb i kradzież drzewa grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Zgłoszenie o kradzieży drzewa z lasu, dyżurny puławskiej komendy otrzymał w sobotę w południe. Z informacji przedstawionych przez zgłaszającego wynikało, że przejeżdżając obok swojego lasu, w jednej z miejscowości w gminie Janowiec, zastał w nim trzech mężczyzn ścinających drzewa - brzozy. Gdy zainterweniował, dwóch z nich uciekło. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali trzeciego z mężczyzn - 31 latka z gminy Janowiec.

W tym czasie, obok miejsca interwencji przejeżdżał policjant z puławskiej komendy, mający tego dnia wolne. Gdy zauważył co się dzieje, zaproponował, że pomoże i sprawdzi drogi dojazdowe do lasu. Po kilkunastu minutach, z drugiej strony lasu zatrzymał mężczyznę, którym okazał się być brat 31 latka, zatrzymanego wcześniej przez policjantów z interwencji.

Na miejscu policjanci dochodzeniowo - śledczy wykonali oględziny oraz zabezpieczyli ślady. Zabezpieczone zostały także dwie piły mechaniczne, mogące stanowić narzędzie przestępstwa. Zatrzymani bracia, mieszkańcy gminy Janowiec trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia, kryminalni zatrzymali trzecią osobę - 30 letniego mieszkańca tej samej gminy. Jak się okazało, ścięte drzewo zostało sprzedane i znajdowało się na jednej z posesji w gminie Janowiec. Policjanci wykonali oględziny i zabezpieczyli kilkadziesiąt ściętych drzew o różnej długości.

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty wyrębu i kradzieży kilkudziesięciu sztuk drzew z gatunku brzoza o łącznej wartości blisko 10 tysięcy złotych. Zgodnie z kodeksem karnym, grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 5.

podkomisarz Ewa Rejn - Kozak

Powrót na górę strony