Tragiczny wypadek w Paulinowie
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na drodze z Markuszowa do Nałęczowa. W miejscowości Paulinów, w nissana, który zatrzymał się, aby skręcić w lewo, uderzyło jadące za nim, rozpędzone BMW. Na skutek zderzenia obydwa pojazdy wpadły do rowu. Na miejscu zginął pasażer z nissana, 15 letni mieszkaniec gminy Nałęczów. Kierujący BMW uciekł z miejsca wypadku, został zatrzymany nieopodal przez przypadkowe osoby. Był nietrzeźwy, miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 18:00 w miejscowości Paulinów. Jak wynika z ustaleń policjantów, jadący od strony Markuszowa w kierunku Nałęczowa nissan zatrzymał się, aby skręcić w lewo, w drogę prowadzącą do posesji. W tym momencie, w nissana uderzyło rozpędzone BMW, również jadące od strony Markuszowa. Pojazdu wpadły do rowu. Nissanem jechało dwóch braci w wieku 21 i 15 lat. Obaj zostali zakleszczeni w pojeździe. Konieczne było użycie przez straż pożarną specjalistycznego sprzętu, aby wydostać ich z samochodu. Mimo natychmiastowej reakcji osób, które usłyszały zderzenie pojazdów i przybiegły na miejsce oraz szybkiego przyjazdu służb nie udało się uratować życia 15 letniego pasażera. Nastolatek zginął na miejscu. Jego 21 letni brat trafił do szpitala w Lublinie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca BMW wydostał się z samochodu samodzielnie, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Chwilę później został zatrzymany przez przypadkowe osoby i przekazany policjantom. Badanie wykazało, że 43 letni mieszkaniec gminy Wojciechów był nietrzeźwy. Miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.
Na miejscu wypadku, pod nadzorem prokuratora policjanci wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady kryminalistyczne. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 12. Policjanci wnioskują o areszt dla 43 latka.
podkomisarz Ewa Rejn - Kozak