Dostałeś wiadomość, że Twój znajomy potrzebuje pożyczki? Upewnij się czy to nie oszustwo!
Mieszkanka Puław straciła tysiąc złotych po tym jak uwierzyła oszustowi, który pisząc do niej na messengerze podał się za jej koleżankę potrzebującą pożyczki. Puławianka chcąc pomóc koleżance opłacić zakupy przez internet, podała jej kod BLIK. O tym, że coś się nie zgadza, pomyślała, gdy po zatwierdzeniu kodu BLIK otrzymała prośbę o kolejny tysiąc. Ostrzegamy przed oszustami!
Do dyżurnego puławskiej komendy zgłosiła się 25-letnia mieszkanka Puław, która powiadomiła, że padła ofiarą oszusta, na skutek czego straciła tysiąc złotych.
Z jej relacji wynika, że poprzez meesengera otrzymała wiadomość od, jak jej się wydawało koleżanki, która poprosiła o opłacenie dokonywanych zakupów za pomocą kodu BLIK. Będąc przekonaną, że koresponduje z koleżanką, mieszkanka Puław wysłała jej kod na tysiąc złotych, a następnie go autoryzowała. Po chwili otrzymała prośbę o kolejny tysiąc.
To wzbudziło w 25-latce podejrzenia, że osoba, która do niej pisze nie jest tą, za którą się podaje i zadzwoniła do koleżanki. Okazało się, że dziewczyna nie wie o całej sprawie, a ona padła ofiarą oszustów.
Po raz kolejny przypominamy, aby bardzo ostrożnie podchodzić do transakcji finansowych, zwłaszcza tych przez internet. Wysyłanie danych do konta czy kodów autoryzacyjnych przez internet, telefon lub za pośrednictwem komunikatorów jest bardzo ryzykowne i może się okazać, że trafiliśmy na oszustów.
podkomisarz Ewa Rejn - Kozak