Ośmiu nietrzeźwych kierowców wpadło podczas akcji "Alkohol i narkotyki"
Puławscy policjanci w ramach sobotniej akcji "Alkohol i narkotyki" zatrzymali 8 kierowców, którzy kierowali pojazdami mechanicznymi będąc pod działaniem alkoholu. To m.in. 28-latek bez uprawnień, któremu wydawało się, że wytrzeźwiał, 36-letnia kobieta mająca nieco ponad pół promila czy 57-latek, który mając 1,6 promila alkoholu w organizmie przyjechał do kolektury. Wszyscy, którzy posiadali prawo jazdy już je stracili, a dalsze konsekwencje poniosą przed sądem.
W sobotę, 7 stycznia br. puławscy policjanci prowadzili działania w ramach akcji "Alkohol i narkotyki". Głównym celem tego typu akcji jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez ujawnianie i eliminowanie z ruchu kierujących pojazdami, będących po spożyciu alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu, a tym samym zmniejszenie liczby zdarzeń drogowych z ich udziałem. Każdy kierowca, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu jest potencjalnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego.
W ramach sobotnich działań w powiecie puławskich policjanci przebadali na trzeźwość blisko 1500 kierowców. Zatrzymanych zostało 8 kierujących pod działaniem alkoholu (7, którzy popełnili przestępstwo i 1 wykroczenie). Zatrzymanych zostało 7 praw jazdy. Jeden z kierujących, 28-latek z gminy Garbów, mając 0,52 promila alkoholu w organizmie w Kurowie kierował Fiatem Punto nie mając uprawnień. Policjantom wytłumaczył, że był przekonany, iż alkohol, który wypił 3 godziny wcześniej już z niego wywietrzał. Braku uprawnień nie umiał wytłumaczyć.
Z kolei w Nałęczowie zatrzymany został 57-letni obywatel Gruzji, który kierując Skodą przyjechał do kolektury puścić los. Jego nieodpowiedzialna jazda zakończyła się zatrzymaniem mu prawa jazdy i osadzeniem go w policyjnym areszcie. W Nowym Pożogu wpadł natomiast 39-letni kierowca Skody, który miał 1,36 promila alkoholu w organizmie.
Każda z zatrzymanych przez funkcjonariuszy osób powinna mieć świadomość, że decydując się na jazdę pod działaniem alkoholu, naraziła na niebezpieczeństwo nie tylko siebie. Pamiętajmy, że alkohol obniża koncentrację, spowalnia reakcję oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Tym samym uniemożliwia bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym i jest prawnie zabronione.
Osoby, które zdecydowały się złamać w tym zakresie prawo, muszą się liczyć z surowymi konsekwencjami. Obecnie to kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat, wysoka grzywna oraz obowiązek zapłaty świadczenia od 5 tysięcy złotych do 60 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
komisarz Ewa Rejn - Kozak