Aktualności

Świętowanie „osiemnastki” zakończone dachowaniem i pobytem w policyjnym areszcie

Data publikacji 11.06.2023

Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień, krótkotrwałe użycie pojazdu, spowodowanie kolizji drogowej - to zarzuty, które usłyszał 18-letni obywatel Ukrainy, który tak świętował wejście w dorosłość, że wylądował w policyjnym areszcie. Towarzyszący mu 17-letni kolega również odpowie za krótkotrwałe użycie Forda Transita, którego młodzi mężczyźni użyczyli sobie bez wiedzy i zgody gospodarza. 

Do zdarzenia z udziałem 18 i 17- latka doszło czwartkowej nocy w Klementowicach. Kierujący Fordem Transitem, przewożąc 17-letniego pasażera doprowadził do kolizji i dachowania pojazdu. Obaj mężczyźni trafili do szpitala, ale po badaniach okazało się, że doznali ogólnych potłuczeń ciała i zostali zwolnieni.

Trafili za to do policyjnego aresztu bowiem okazało się, że 18-latek nie ma prawa jazdy, za to był nietrzeźwy. Miał dwa promile alkoholu w organizmie. Jego młodszy kolega miał nieco ponad promil. 

W trakcie czynności wykonywanych w sprawie wyszło na jaw, że samochód, którym jechali młodzi mężczyźni należy do gospodarza, u którego obaj pracowali. Nastolatkowie wykorzystali fakt, że samochód używany był do pracy w gospodarstwie i wzięli go bez wiedzy gospodarza, świętując przejażdżką ukończenie przez starszego z nich „osiemnastki”. 

Gdy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzuty i zostali przesłuchani. Obaj wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze.

komisarz Ewa Rejn-Kozak

  • na zdjęciu samochód, który leży na dachu
  • na zdjęciu pojazd marki Ford, który leży na dachu
Powrót na górę strony