Przyjechali do Puław i wpadli na kradzieży
Dwoje mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego trafiło do policyjnego aresztu pod zarzutem kradzieży artykułów przemysłowych z marketu w Puławach. 49-latek oraz 37-latka zostali zatrzymani, gdy po raz drugi tego samego dnia przyszli do supermarketu. W samochodzie, którym przyjechali, policjanci znaleźli szereg artykułów spożywczych, chemicznych i przemysłowych.
Zgłoszenie o zatrzymaniu osób podejrzanych o dokonanie kradzieży w jednym z supermarkeów budowlano - ogrodniczych wpłynęło do puławskiego dyżurnego w ubiegłym tygodniu. Pracownicy ochrony sklepu zauważyli za monitoringu dwie osoby, które na terenie sklepu zapełniały wózek artykułami przemysłowymi. Te same osoby kilka godzin wcześniej zostały nagrane przez kamery sklepowego monitoringu gdy nie płacąc za artykułu spożywcze wyszły ze sklepu. Ochroniarze powiadomili o swoich podejrzeniach Policję.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wylegitymowali kobietę i mężczyznę. Oboje okazali się być mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego. Kobieta ma 37 lat, mężczyzna 49. W trakcie dalszych czynności okazało się, że oboje przyjechali mercedesem, który zostawili na parkingu przed sklepem. Po sprawdzeniu samochodu wyszło na jaw, że znajduje się w nim mnóstwo artykułów spożywczych, chemicznych i przemysowych, których pochodzenia para nie potrafiła wytłumaczyć. Wśród przedmiotów znalezione zostały także artykuły skradzione kilka godzin wcześniej w sklepie, gdzie wpadli piotrkowianie. Wysokość strat wyniosła nieco ponad tysiąc złotych.
49-latek oraz 37-latka usłyszeli zarzuty kradzieży, przy czym kobieta w warunkach recydywy bowiem była już karana za to samo przestępstwo i odbywała z tego tytułu karę pozbawienia wolności. Jemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, jej do 7,5. Sprawa jest rozwojowa, we współpracy z innymi jednostkami Policji funkcjonariusze ustalają pochodzenie pozostałych przedmiotów znalezionych w samochodzie.
komisarz Ewa Rejn - Kozak