Pożar w Sadurkach
Wczoraj w Sadurkach doszło do pożaru budynku, w którym znajduje się sklep wielobranżowy oraz skład budowlany. Dzięki szybkiej reakcji pracownicy oraz przejeżdżających obok osób, informacja o pożarze szybko trafiła do służb i nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracowało ponad 20 zastępów straży pożarnej, policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia, dbając o bezpieczny dojazd służb ratowniczych, a następnie wykonali oględziny. Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn pożaru.
Wczoraj rano dyżurny puławskiej komendy został powiadomiony o pożarze budynku handlowego w Sadurkach, w gminie Nałęczów. Na miejsce zadysponowano funkcjonariuszy z Posterunku Policji w Nałęczowie, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zadbali o bezpieczny dojazd dla służb ratowniczych oraz poczynili szereg ustaleń. W akcji gaśniczej brało udział ponad 20 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Spaleniu uległo poszycie dachowe budynku oraz pomieszczenie kotłowni.
Jak ustalono, pożar zgłosiły trzy osoby - pracownica oraz dwóch przejeżdżających mężczyzn. Ich uwagę przykuł dym unoszący się nad budynkiem, podczas gdy codziennie widoczny był tylko nad kominem. Nie wahając się, mężczyźni zadzwonili na numer alarmowy, obawiając się o bezpieczeństwo pracownicy sklepu. Jak się okazało, kobieta bezpiecznie opuściła sklep, ani jej ani nikomu innemu nic się nie stało. Dzisiaj, na miejscu pożaru policjanci z Nałęczowa, przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa wykonali oględziny. Trwa ustalanie okoliczności i przyczyn pożaru.
komisarz Ewa Rejn - Kozak