Zareagowali mając podejrzenie, że samochodem kieruje nietrzeźwy
Do policyjnego aresztu trafił 28-latek z gminy Kurów, który został ujęty w związku z podejrzeniem kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna kierując Audi zwrócił uwagę najpierw jednej osoby, która zadzwoniła na numer 112, a następnie drugiej, która odebrała mu kluczyki. Badanie wykazało, że miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał już zarzuty, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
Wczoraj 28-letni mieszkaniec gminy Kurów usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i został przesłuchany. Do sytuacji z jego udziałem doszło w środę (22.11) w Kurowie. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło podejrzenia kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości przez mężczyznę kierującego Audi. Funkcjonariusze, którzy zostali skierowani na interwencję pojechali w miejsce wskazane przez zgłaszającego, ale nie zastali tam opisanego pojazdu. Szukając go, dojechali do stacji w Kurowie, gdzie stał wspomniany pojazd.
Okazało się, że kierujący Audi zjechał z drogi na stację, aby kupić alkohol. Pracownik stacji widząc, że mężczyzna mówi bełkotliwie oraz wyczuwalna jest od niego woń alkoholu, nie sprzedał mu żądanego towaru i zabrał kluczyki do samochodu, uniemożliwiając dalszą jazdę.
Kierowcą Audi okazał się 28-latek z gminy Kurów, u którego badanie wykazało 2,4 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a on trafił do policyjnego aresztu. Za kierowanie pojazdem mechanicznym grozi kara do 3 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz obowiązek zapłaty na wskazany cel nawet 60 tysięcy złotych.
komisarz Ewa Rejn - Kozak