Aktualności

Zatrzymaliśmy 34-latka, który mając dożywotni zakaz kierowania jechał pijany przez Puławy

Data publikacji 10.07.2024

Wnioskujemy o areszt dla 34-latka, którego wczoraj zatrzymali policjanci z patrolówki gdy nietrzeźwy przyjechał na stację paliw w Puławach. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie i przewoził dwoje pasażerów. Nie powinien wcale wsiadać za kierownicę gdyż ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi po tym, jak kilka lat temu będąc nietrzeźwym spowodował wypadek drogowy, w którym ciężkich obrażeń ciała doznało dwuletnie dziecko.

Zgłoszenie o tym, że kierujący Audi może być nietrzeźwy wpłynęło do puławskiego dyżurnego wczoraj tuż przed godzina 10:00. Z relacji osoby, która anonimowo zadzwoniła na numer alarmowy wynikało, że mężczyzna, który wcześniej pił alkohol w pobliżu galerii handlowej w centrum miasta, wsiadł za kierownicę Audi i odjechał ulicą Lubelską w kierunku Lublina. Pilną interwencję podjęli policjanci z patrolówki, którzy zatrzymali kierowcę na stacji paliw. Jak się okazało, przewoził także dwoje nietrzeźwych pasażerów, w tym właściciela samochodu. 

Kierującym okazał się 34-latek z Puław. Badanie wykazało, że ma blisko promil alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że 34-latek ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wydany po tym, jak w 2017 roku w Puławach spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego dwuletnie dziecko straciło nogę. W 2017 roku pisaliśmy o tym na naszej stronie internetowej.

Dzisiaj, po tym jak kierujący Audi wytrzeźwiał usłyszał zarzuty i został przesłuchany. Jest podejrzany o kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, mimo dożywotniego sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. W związku z tym, że był już karany za to samo przestępstwo i odbywał z tego tytułu karę pozbawienia wolności będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu kara 7,5 roku więzienia i wysoka grzywna. Będzie także musiał zapłacić świadczenie na rzecz Funduszu Sprawiedliwości w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych.

Po wykonaniu czynności procesowych i przesłuchaniu podejrzanego policjanci skierowali do prokuratora wniosek o zastosowanie wobec 34-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. 

komisarz Ewa Rejn - Kozak

 

Film pulawy.mp4

Pobierz plik pulawy.mp4 (format mp4 - rozmiar 17.28 MB)

Powrót na górę strony