Kolejna odsłona akcji „STOP AGRESJI NA DRODZE”.
Skrajnie nieodpowiedzialny 24-latek, który drogą ekspresową S-12 jechał „pod prąd”. 57-latek z promilami kierował ciężarówką z naczepą na drodze S-17. Duża liczba wykroczeń i kilka zatrzymanych dowodów rejestracyjnych. To tylko niektóre naruszenia jakie ujawnili policjanci podczas ostatniej akcji „STOP AGRESJI NA DRODZE”.
Podczas środowych działań pod kryptonimem - „Stop agresji na drodze”, policjanci z puławskiej drogówki przeprowadzili 76 kontroli drogowych, w trakcie których ujawnili 44 wykroczenia. 38 kierujących, za popełnione wykroczenia zostało ukaranych mandatami karnymi, 4 osoby otrzymały pouczenia, a w przypadku dwóch kierujących skierowali wnioski do sądu. Za zły stan techniczny pojazdów, zatrzymali 6 dowodów rejestracyjnych. Jedna osoba nie stosowała się do zakazu prowadzenia pojazdów, za co również odpowie przed sądem, a kolejny z kierujących nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto policjanci zbadali stan trzeźwości 119 kierowców.
Zatrzymali nietrzeźwego 57-latka z gm. Białopole, który kierował samochodem ciężarowym z naczepą, na drodze ekspresowej S-17 w okilicy MOP Markuszów. Kierował tak dużym zestawem mając w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Mężczyźnie zatrzymali prawo jazdy a sprawa będzie miała finał przed sądem. 57 – latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka kara pieniężna.
Do skrajnie groźnej sytacji doszło na trasie S-12, w okolicy mostu w Puławach. Patrolujący ten odcinek policjanci zauważyli samochód jadący „pod prąd”. Kierującym okazał się 24-latek z powiatu zwoleńskiego, który tłumaczył swoje zachowanie pomyłką. Dzięki szybkiej interwncji policjantów nie doszło do tragedii. Kierujego za to wykroczenie ukarali mandatem karnym w wysokości 2 000 zł i nałożyli na niego 15 pkt karnych.
Apelujemy o rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. To z pewnością nie ostatnia taka akcja na terenie powiatu puławskiego.
aspirant sztabowy Michał Bielecki