W ciepły dzień w czapce i kapturze układał kostkę nieopodal komisariatu. Okazał się poszukiwany
Czujność policjantów z Komisariatu Policji w Kurowie zaskoczyła już niejednego poszukiwanego. Tym razem w ręce mundurowych wpadł 29-latek z gminy Kurów. Policjanci zwrócili na niego uwagę gdyż jako jedyny z grupy pracowników układających kostkę przy chodniku nieopodal komisariatu miał na głowie czapkę z daszkiem i kaptur. Okazało się, że właśnie wpłynął na niego nakaz z sądu. Trafił już do zakładu karnego.
Wczoraj rano policjanci z Komisariatu Policji w Kurowie, wyjeżdżając w patrol zauważyli grupę robotników układających kostkę brukową. Jeden z nich wzbudził podejrzenia u policjantów. Podczas gdy pozostali pracownicy mieli koszulki z krótkim rękawem, jeden z nich ubrany był w bluzę z kapturem, a dodatkowo, pod kapturem miał na głowie czapkę z daszkiem zasłaniającym oczy. Wyraźnie unikał też kontaktu wzrokowego z funkcjonariuszami.
Gdy policjanci zawrócili w jego kierunku, wyjął telefon i udając, że ktoś do niego dzwoni zaczął odchodzić w przeciwnym kierunku. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 29-latek z gminy Kurów. Po sprawdzeniu jego personaliów okazało się, że w policyjnym systemie pojawiła się informacja, że mężczyzna jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Po sporządzeniu dokumentacji, 29-latek został przewieziony do zakładu karnego gdzie spędzi najbliższe 8 miesięcy.
komisarz Ewa Rejn - Kozak