Bomba lotnicza, pociski moździerzowe i mina przeciwpiechotna znalezione w powiecie puławskim
Policyjni pirotechnicy z Puław dwukrotnie interweniowali w tym tygodniu w sprawie niewybuchów z II wojny światowej. W Płonkach wyorana została bomba lotnicza, a w Piskorowie leśniczy znalazł dwa pociski moździerzowe oraz minę przeciwpiechotną. Zabezpieczyliśmy miejsca ich znalezienia do czasu przyjazdu saperów, którzy zneutralizowali znaleziska. Pamiętajmy, że niewybuchów nie należy dotykać, przenosić lub samodzielnie zabezpieczać.
W tym tygodniu do dyżurnego puławskiej jednostki wpłynęły dwa zgłoszenia o znalezieniu tzw. niewybuchów pozostałych po II wojnie światowej. W obydwu przypadkach niebezpieczne materiały zostały znalezione przez przypadkowe osoby. W Płonkach wyorana została bomba lotnicza, a w Piskorowie leśniczy znalazł w lesie dwa pociski moździerzowe oraz minę przeciwpiechotną.
Na miejsce natychmiast zostali skierowany funkcjonariusz Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego, który potwierdził zgłoszenia. Policjanci zabezpieczyli obydwa miejsca do czasu przyjazdu patrolu rozminowania, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do niewybuchów. Mundurowi sprawdzili też pobliski teren nie ujawniając innych niebezpiecznych przedmiotów. W obydwu przypadkach niebezpieczne przedmioty zostały już zabezpieczone przez saperów.
Przypominamy!
Niewybuchów nie wolno odkopywać, dotykać, podnosić, przenosić, uderzać, rozbijać, rzucać, podgrzewać (np. wrzucać do ogniska) czy manipulować nimi w jakikolwiek sposób. Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa po odnalezieniu niewypału lub niewybuchu, niewłaściwe postępowanie wynikające z braku świadomości o grożącym niebezpieczeństwie może doprowadzić do wielu nieszczęść, a nawet śmierci.
komisarz Ewa Rejn - Kozak