Aktualności

Ze skradzionymi patelniami szli do domu. Trafili na policjantów z patrolówki

Data publikacji 09.12.2024

64-letni ojciec i 40-letni syn trafili jednocześnie do policyjnego aresztu, po tym jak zostali zatrzymani przez policjantów z patrolówki gdy szli z Końskowoli do Puław. Okazało się bowiem, że w torbie mają 5 patelni o wartości prawie 1 300 złotych, skradzionych w końskowolskim sklepie. Obaj usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.

W piątek policjanci z puławskiej patrolówki, jadąc w kierunku Końskowoli zauważyli dwóch mężczyzn idących w kierunku Puław. Momentami mężczyźni chwiali się i mieli problem z utrzymaniem równowagi. Obawiając się o ich bezpieczeństwo, policjanci zatrzymali się, żeby sprawdzić w jakim są stanie i gdzie idą. Po wylegitymowaniu mężczyzn, okazało się, że to mieszkańcy gminy Puław, 64-letni ojciec i 40-letni syn. Obydwaj byli pod wyraźnym działaniem alkoholu.

Uwagę funkcjonariuszy przykuła torba, którą nieśli. Po sprawdzeniu jej zawartości okazało się, że w torbie znajduje się 5 nowych, zapakowanych fabrycznie, markowych patelni. Mężczyźni nie potrafili sensownie wyjaśnić ich pochodzenia. Policjanci skojarzyli natomiast, że tego typu patelnie sprzedaje znana sieć sklepów. Wraz z mężczyznami udali się do sklepu do Końskowoli, gdzie na nagraniach z monitoringu sklepowego ujawnili ojca z synem kradnących owe patelnie. 

Nagranie z kamer zostało zabezpieczone, patelnie o łącznej wartości prawie 1300  złotych wróciły do sklepu, a 64 i 40-latek trafili do policyjnego aresztu. Obaj usłyszeli już zarzuty i zostali przesłuchani. Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.

komisarz Ewa Rejn-Kozak

 

Powrót na górę strony