Aktualności

Tymczasowy areszt za złamanie dożywotniego zakazu kierowania pojazdami

Data publikacji 24.04.2025

Na trzy miesiące do tymczasowego aresztu trafił 64-letni kierowca Forda. Mężczyzna mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie i dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi doprowadził do kolizji w Niebrzegowie. Ze względu na to, że był już karany za to samo przestępstwo, będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy co oznacza, że grozi mu kara 7,5 roku pozbawienia wolności.

Do zdarzenia, w wyniku którego 64-latek z gminy Puławy trafił do policyjnego aresztu doszło w poniedziałek, 21 kwietnia po południu. W Niebrzegowie kierujący Fordem 64-latek doprowadził do kolizji z jadącym za nim samochodem marki Audi. Z relacji uczestników wynika, że kierowca Forda minął zjazd w drogę gdzie chciał skręcić więc zatrzymał się na ulicy i zaczął cofać, uderzając w samochód, który jechał za nim. 

Przyczyna takiego zachowania 64-latka wyszła na jaw gdy wysiadł z samochodu i została potwierdzona badaniem na trzeźwość. Okazało się, że mieszkaniec gminy Puławy ma 2,6 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, ma natomiast dożywotni zakaz wydany przez Sąd. 

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W trakcie prowadzonych czynności usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości w tak zwanej recydywie, a Sąd Rejonowy w Puławach przychylił się do prokuratorskiego wniosku i zastosował wobec niego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.

Zgodnie z przepisami kodeksu karnego 64-latkowi za popełnienie przestępstwa z art. 178a § 4 kk w warunkach recydywy grozi kara do 7,5 lat pozbawienia wolności. Czekają go także surowe konsekwencje finansowe. 

komisarz Ewa Rejn-Kozak

Powrót na górę strony