Dachowanie samochodu z powodu ... zająca
W miejscowości Olempin w gminie Markuszów, 20-latka kierująca Volkswagenem, chcąc ominąć zająca straciła panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi i dachował. Kobieta trafiła do szpitala, po badaniach okazało się, że doznała ogólnych potłuczeń ciała. Apelujemy o ostrożność.
Wczoraj około godziny 18:00 do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie o dachowaniu pojazdu w miejscowości Olempin. Poszkodowana samodzielnie opuściła pojazd. Skierowany na miejsce patrol ustalił, że samochodem marki Volkswagen Polo kierowała 20-letnia mieszkanka gminy Markuszów, mająca prawo jazdy od miesiąca. Kobieta przekazała funkcjonariuszom, że kiedy jechała od strony Kłody do Olempina, na drogę wybiegł jej zając. Chcąc uniknąć zderzenia, zjechała na pobocze drogi, samochód dachował.
Po przebadaniu na miejscu przez zespół karetki pogotowia, podjęta została decyzja o przetransportowaniu kierującej do szpitala. Badania wykazały, że doznała ogólnych potłuczeń ciała i opuściła szpital. Była trzeźwa.
Apelujemy o ostrożność na drodze oraz zwracanie uwagi nie tylko na inne pojazdy. Zwierzęta, które w szczególności wieczorami i rano przemieszczają się po polach i łąkach, mogą pojawić się na drodze w każdej chwili. Odpowiednia prędkość i obserwacja otoczenia pomoże nam uniknąć zagrożenia.
komisarz Ewa Rejn-Kozak