Dwóch nietrzeźwych kierujących z 3 promilami zatrzymanych jednego dnia
Dwóch mieszkańców powiatu puławskiego będzie odpowiadało przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Obaj wpadli niemal w tym samym czasie. Kierujący Toyotą 46-latek wjechał do rowu w Piskorowie, po czym schował się przed policjantami w krzakach, natomiast 49-latek został zatrzymany na terenie gminy Końskowola gdy kierował Hondą. Obaj mieli po 3 promile alkoholu w organizmie!
Zatrzymanie obydwu kierowców to skutek odpowiedzialnej postawy osób zgłaszających i szybkiej reakcji puławskich funkcjonariuszy. Zgłaszający zauważyli, że kierowcy samochodów jadą niepewnie, nie panują nad pojazdami i mogą być pod działaniem alkoholu. Kierując samochodami w stanie nietrzeźwości mogli stanowić śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Do obydwu sytuacji doszło we wtorek, 8 lipca.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło przed godziną 10:00. Wynikało z niego, że kierujący czarną toyotą jedzie zygzakiem w stronę Piskorowa w gminie Puławy. Okazało się, że w pewnym momencie kierowca nie zapanował nad pojazdem i wjechał do rowu. Następnie wytoczył się z samochodu i schował się w krzakach, gdzie szybko znaleźli go policjanci. Badanie wykazało, że 46-latek z gminy Przyłęk ma 3 promile alkoholu w organizmie! Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego samego osadzili w policyjnym areszcie.
Kolejne, podobne zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego po godzinie 14:00. W tym przypadku nietrzeźwy kierujący miał poruszać się samochodem marki Honda i zmierzać w kierunku Chrząchówka w gminie Końskowola. Policjanci zatrzymali go w miejscowości Opoka. 49-latek z gminy Końskowola również miał 3 promile alkoholu w organizmie. Miał problem z wysławianiem się, nie był w stanie logicznie odpowiadać na pytania. Został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. On również stracił prawo jazdy.
Wczoraj obaj nieodpowiedzialni kierowcy zostali przesłuchani. Usłyszeli zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3 i wysoka grzywna oraz obowiązek zapłaty świadczenia na Fundusz Sprawiedliwości w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych.
komisarz Ewa Rejn-Kozak