Halo, Policja? Po ulicy biegają trzy konie
Dość nietypowe zakończenie nocnej służby mieli dziś policjanci z puławskiej patrolówki. Po drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały trzy konie. Osoba, które je zauważyła powiadomiła służby. Policjanci schwytali konie, zaprowadzili je na łąkę i ustalili ich właściciela. 67-latek, który nie dopilnował zwierząt został ukarany mandatem karnym. Przypominamy! Właściciel zwierzęcia jest zobowiązany do jego zabezpieczenia w taki sposób, aby nie stwarzało ono zagrożenia dla siebie lub ludzi.
Dzisiaj, tuż po godzinie 5 do dyżurnego puławskiej komendy wpłynęło nietypowe zgłoszenie. Po drodze między Końskowolą a Sielcami miały biegać trzy młode konie. Dyżurny skierował na miejsce patrol prewencji. Funkcjonariusze faktycznie natrafili na trzy konie, które szły luzem po ulicy. Policjanci schwytali konie i zaprowadzili je na pobliską łąkę.
Pilnując, aby zwierzęta nie uciekły, ustalili ich właściciela. Okazało się, że 67-latek mieszka w Puławach, natomiast konie trzyma w Końskowoli. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych za niewłaściwe pilnowanie zwierząt, które swym zachowaniem stwarzały niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka.
Przypominamy! Zgodnie z art. 77 kodeksu wykroczeń, właściciel zwierzęcia jest obowiązany do zachowania zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, zwłaszcza w sytuacji gdy zwierzę, swoim zachowaniem (na przykład biegając po drodze, między jadącymi samochodami) stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka. Za to wykroczenie, kodeks przewiduje karę ograniczenia wolności, grzywny albo karę nagany.
komisarz Ewa Rejn-Kozak
Nagranie audio Konie.m4a
Pobierz plik Konie.m4a (format mp3 - rozmiar 1.03 MB)