Aktualności

Chciał „na już” butelkę wódki - został ujęty przez pracownika stacji paliw

Data publikacji 18.08.2025

Wzorową postawą obywatelską wykazał się pracownik stacji paliw w Janowcu, który ujął nietrzeźwego kierującego. Kierowca Suzuki zakomunikował, że "na już” potrzebuje butelkę wódki. Wtedy pracownik stacji podejrzewając, że mężczyzna jest nietrzeźwy, wyjął ze stacyjki kluczyki uniemożliwiając mu dalszą jazdę i powiadomił policję. 65-letni mieszkaniec Puław miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. W jego samochodzie znajdowały się opróżnione butelki po wódce. Mężczyzna tracił prawo jazdy i trafił do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany.

Wczoraj około godziny 15.00 w Janowcu, kierujący pojazdem Suzuki wjeżdżając na stacje paliw najechał na krawężnik a następnie zaparkował pojazd przy wejściu. Gdy zobaczył pracownika stacji powiedział, że „na już” potrzebuje butelkę wódki. Godną naśladowania postawą obywatelską wykazał się wtedy pracownik stacji paliw, który podejrzewając, że mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu, wyjął ze stacyjki kluczyki i udaremnił mu dalszą jazdę. Następnie powiadomił policję.

Skierowani na miejsce policjanci, zastali zgłaszającego, który wskazał 65-letniego mężczyznę kierującego Suzuki. Zbadali jego stan trzeźwości i wtedy okazało się, że w organizmie ma on ponad dwa promile alkoholu. W jego samochodzie znajdowały się opróżnione butelki po wódce. Mężczyzna stracił prawo jazdy i został osadzony w policyjnym areszcie. Po tym jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Czyn, którego się dopuścił, zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, sądowym zakazem kierowania pojazdami, wysoką karą pieniężną i konfiskatą pojazdu.

Przypominamy, że kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości jest jedną z najczęściej występujących przyczyn wypadków drogowych.

aspirant sztabowy Michał Bielecki

 

  • suzuki przed stacją paliw
Powrót na górę strony