Oszustwo podczas zakupu węgla
Mieszkaniec Puław stracił prawie 2 tysiące złotych podczas zakupu węgla kamiennego. Mężczyzna zamówił przez Internet 2 tony węgla, opłacił towar oraz transport i oczekiwał na dostawę. Dostał nawet wiadomość, że zamówienie jest w trakcie realizacji i może to potrwać kilka dni. Mimo upływu czasu nikt nie dostarczył zamówionego węgla, a strona internetowa gdzie go zamówił została zablokowana jako niebezpieczna i przechwytująca dane. Sezon grzewczy przed nami - apelujemy o ostrożność podczas zakupu materiałów opałowych.
Wczoraj do komendy w Puławach zgłosił się 51-latek z Puław, który został oszukany podczas zakupu węgla kamiennego. Mężczyzna zamówił przez Internet 2 tony węgla typu groszek. Opłacił przez Internet zamówienie, prawie 2 tysiące złotych.
Na skrzynkę mailową otrzymał powiadomienie, że zamówienie jest w trakcie realizacji i proces ten może potrwać kilka dni. Początkowo cierpliwie czekał na dostawę. Gdy przez kilka dni nikt się z nim nie skontaktował, postanowił sprawdzić stronę z ogłoszeniem gdzie zamówił węgiel. Strona była zablokowana. Znajdowała się na niej natomiast informacja, że strona jest niebezpieczna i może wyłudzać dane. Wówczas 51-latek zrozumiał, że został oszukany i postanowił zgłosić się na Policję.
Przestrzegamy przed oszustami, którzy najczęściej działają w ten sposób, że tworzą kopie stron internetowych firm zajmujących się sprzedażą opału. Zawsze należy dokładnie przyjrzeć się adresowi strony, ponieważ w nazwie domeny może znajdować się mało widoczna na pierwszy rzut oka literówka albo przekręcona czy niepełna nazwa firmy. Najlepiej samodzielnie wpisać adres w oknie przeglądarki, ponieważ w ten sposób unikniemy stron podszywających się pod legalnie działające firmy. Apelujemy o ostrożność przy tego typu zamówieniach.
nadkomisarz Ewa Rejn-Kozak