Chciał kupić pellet przez Internet. Został oszukany, stracił półtora tysiąca złotych
Mieszkaniec gminy Kurów stracił półtora tysiąca złotych podczas zakupu pelletu. Mężczyzna zamówił towar przez Internet, opłacił i oczekiwał na dostawę. Mimo upływu czasu nikt nie dostarczył zamówionego granulatu, a strona internetowa gdzie dokonał zamówienia przestała być aktywna. Trwa sezon grzewczy - apelujemy o ostrożność podczas zakupu materiałów opałowych.
Wczoraj do komendy w Puławach zgłosił się 43-latek z gminy Kurów, który został oszukany podczas zakupu paliwa stałego do ogrzewania domu. Mężczyzna zamówił przez Internet 1000 kilogramów pelletu i opłacił zamówienie, prawie półtora tysiąca złotych.
Na skrzynkę mailową otrzymał powiadomienie, że zamówienie jest w trakcie realizacji i po zaksięgowaniu płatności zostanie zrealizowane. Początkowo cierpliwie czekał na dostawę. Gdy przez kilka dni nikt się z nim nie skontaktował, próbował nawiązać kontakt z firmą. Dzwonił i pisał maile, ale nie udało mu się nawiązać kontaktu. Wiadomości mailowe wracały, a telefon był stale zajęty. Okazało się też, że strona internetowa na której znalazł ogłoszenie jest nieaktywna. Z kolei na innych stronach znalazł komentarze innych kupujących, że również nie otrzymali zamówionego towaru. Wówczas 43-latek zrozumiał, że został oszukany i postanowił zgłosić się na Policję.
Przestrzegamy przed oszustami, którzy najczęściej działają w ten sposób, że tworzą kopie stron internetowych firm zajmujących się sprzedażą opału. Zawsze należy dokładnie przyjrzeć się adresowi strony, ponieważ w nazwie domeny może znajdować się mało widoczna na pierwszy rzut oka literówka albo przekręcona czy niepełna nazwa firmy. Najlepiej samodzielnie wpisać adres w oknie przeglądarki, ponieważ w ten sposób unikniemy stron podszywających się pod legalnie działające firmy. Szczególnie czujni powinniśmy być również w sytuacji gdy sprzedający nie oferuje bezpiecznych form płatności i musimy za towar płacić w ciemno. Apelujemy o ostrożność przy tego typu zamówieniach.
nadkomisarz Ewa Rejn-Kozak
