Nieudany skok po chipsy
Puławscy policjanci zatrzymali w pościgu trzech 3 młodych mężczyzn, którzy o czwartej nad ranem włamali sie do sklepu spożywczego i skradli 14 paczek chipsów. Jednego z włamywaczy wytropił policyjny pies służbowy. Pełnoletni sprawcy w wieku 18 i 20 lat trafili do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia. Trzecim, 16-letnim sprawcą zajął się sąd dla nieletnich.
Wczoraj około godziny 4 rano dyżurny puławskiej komendy został powiadomiony o włamaniu do sklepu spożywczego w Górze Puławskiej. Informację o zdarzeniu otrzymały wszystkie patrole w tej miejscowości. Policjanci z pobliskiego patrolu w pewnym momencie zauważyli trzech młodzieńców. Postanowili ich wylegitymować. Na widok funkcjonariuszy cała trójka rzuciła się do ucieczki. Mundurowi ruszyli za nimi w pogoń.
Po chwili zatrzymali jednego z nich. Drugi desperacko rzucił się w wysoką trawę. Trzeci mężczyzna tak szybko uciekał, że po drodze zgubił swoją bluzę i chipsy. Z funkcjonariuszami służył tego dnia policyjny pies Waltar, który wskazał kierunek ucieczki trzeciego z młodzieńców. Kilka minut później i on został zatrzymany.
Młodzieńcami okazali się:18-letni Dariusz K., 20-letni Paweł B. oraz 16-letni Grzegorz B.
Wkrótce policjanci ustalili powód ich ucieczki. Okazało się, że to właśnie oni mają na koncie włamanie do sklepu i kradzież 14 paczek chipsów. Cała trójka była także nietrzeźwa. Nieletni miał blisko 1 promil, dwaj pozostali blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalono, w wyniku włamania sprawcy uszkodzili szybę oraz roletę zabezpieczającą. Właściciel ocenił straty na 2 tys. złotych. Skradzione zaś chipsy wycenił na kwotę ponad 14 złotych.
Za włamanie do sklepu i kradzież chipsów pełnoletnim sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Nieletnim zajmie sie sąd rodzinny.