Łupy na taczce
Puławscy mundurowi zatrzymali na gorącym uczynku sprawców kradzieży z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego. Łupem 24-letniej kobiety i jej dwóch kompanów padła pralka, kuchenka gazowa, płyta żeliwna oraz garnki. Sprawcy skradzione mienie wywieźli taczką na skup metali kolorowych. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Puławscy mundurowi zatrzymali na gorącym uczynku sprawców kradzieży z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego. Łupem 24-letniej kobiety i jej dwóch kompanów padła pralka, kuchenka gazowa, płyta żeliwna oraz garnki. Sprawcy skradzione mienie wywieźli taczką na skup metali kolorowych. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj kilka minut przed południem oficera dyżurnego puławskiej policji poinformowano przez telefon o dokonywanej kradzieży z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego w Puławach. Na miejsce został skierowany partol mundurowych. Pokrzywdzona wskazała policjantom jednego ze sprawców, który wynosił przedmioty gospodarstwa domowego z jej pomieszczeń. Następnie funkcjonariusze ustalili, że dwoje kolejnych sprawców z łupem udało się taczką do punktu skupu metali kolorowych. Tam zostali zatrzymani, a pokrzywdzona rozpoznała swoje przedmioty. Za skradzione mienie wśród których była m.in. pralka, kuchenka gazowa, płyta żeliwna oraz garnki, sprawcy otrzymali niecałe 50 złotych.
24 letnia kobieta oraz mężczyźni w wieku 18 i 31 lat zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. 31 latek w organizmie miał 3 promile, natomiast pozostała dwójka ok. 0,2 promili alkoholu. Wszyscy zatrzymani są dobrze znani puławskim policjantom za wcześniej popełniane przestępstwa.
Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
M.K.