Aktualności

Wrócił do procederu i aresztu

Puławscy kryminalni w weekend zatrzymali 39 latka, który w maju skradł, co najmniej 4 samochody. Wpadł w sobotę rano na puławskim osiedlu w zasadzce zorganizowanej przez kryminalnych. 39 latek niespełna 3 lata temu opuścił zakład karny, gdzie przebywał m.in. za kradzieże pojazdów. Wszystkie samochody zostały odzyskane. Zatrzymany mężczyzna wczoraj został tymczasowo aresztowany.

 
Puławscy kryminalni w weekend zatrzymali 39 latka, który w maju skradł, co najmniej 4 samochody. Wpadł w sobotę rano na puławskim osiedlu w zasadzce zorganizowanej przez kryminalnych. 39 latek niespełna 3 lata temu opuścił zakład karny, gdzie przebywał m.in. za kradzieże pojazdów. Wszystkie samochody zostały odzyskane. Zatrzymany mężczyzna wczoraj został tymczasowo aresztowany.
25 maja br. puławska policja została poinformowana o kradzieży 3 pojazdów z bazy transportowej mieszczącej się w gm. Nałęczów. Zginęły VW Golf, Rover i Chrysler o łącznej wartości około 25 tys. złotych. Jeszcze tego samego dnia w trakcie swoich działań puławscy kryminalni ujawnili skradzione samochody, które  ukryte były na jednej z posesji w gm. Wąwolnica. Pojazdy stały zaparkowane bez tablic rejestracyjnych i naklejek na przednich szybach. Policjanci ustalili, do kogo należy posesja i gdzie może przebywać osoba, która mogła dopuścić się kradzieży samochodów.
W sobotę rano w trakcie zasadzki zorganizowanej w Puławach wpadł 39 letni mężczyzna, który próbował odjechać Nissanem na wołomińskich nr rejestracyjnych. Po zatrzymaniu okazało się, że Nissan został skradziony na początku maja br w Puławach. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty kradzieży 4 pojazdów. Mężczyzna swoich czynów dopuścił się niespełna 3 lata po tym jak opuścił zakład karny. Tam odsiadywał wyrok m.in. za kradzież z włamaniem do samochodów. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Wczoraj decyzją sądu na wniosek Policji i Prokuratora 39 latek został tymczasowo aresztowany. Za kradzież z włamaniem do pojazdów grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
 
MK
Powrót na górę strony