Uwaga - fałszywy kominiarz
Policjanci z Puław prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa dokonanego przez fałszywego kominiarza. Mężczyzna przebrany w strój kominiarza wszedł do sklepu by zrobić przegląd, wystawił później protokół i zażądał 250 złotych. Po kilku minutach okazało się, że taka firma kominiarska nie istnieje, a numery telefonów z pieczątki są nie aktywne. Puławscy policjanci szukają fałszywego kominiarza oraz apelują o ostrożność przy wypłacaniu pieniądze nieznajomym.
Policjanci z Puław prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa dokonanego przez fałszywego kominiarza. Mężczyzna przebrany w strój kominiarza wszedł do sklepu by zrobić przegląd, wystawił później protokół i zażądał 250 złotych. Po kilku minutach okazało się, że taka firma kominiarska nie istnieje, a numery telefonów z pieczątki są nie aktywne. Puławscy policjanci szukają fałszywego kominiarza oraz apelują o ostrożność przy wypłacaniu pieniądze nieznajomym.
W piątek do puławskiej Policji zgłosiła się pracownica jednego ze sklepów, która poinformowała o oszustwie. Z jej relacji wynikało, że do sklepu wszedł młody mężczyzna ubrany w strój kominiarza. Przedstawił się i podał cel swojej wizyty. Później zrobił przegląd instalacji, spisał protokół i wystawił rachunek. Dopiero po zapłacie 250 złotych, pracownica sklepu zorientowała się, że została oszukana. Po fakcie sprawdziła, że taka firma kominiarska nie istnieje, a telefony z pieczątek są nieaktywne.
Teraz puławscy policjanci szukają fałszywego kominiarza oraz apelują o ostrożność przy wypłacie pieniądze nieznajomym.
MK