Aktualności

Odpowiedzą za kradzież 24 rowerów

Kryminalni z Puław zatrzymali czterech mieszkańców Puław, którzy od początku tego roku skradli przynajmniej 24 rowery. Jednoślady kradli spod szkół, sklepów czy klatek schodowych, a następnie wszystkie sprzedawali. Sprawcami okazali się dwaj mężczyźni w wieku 40 i 41 lat oraz dwóch 14-latków. Policjanci ustalają komu zostały sprzedane skradzione jednoślady. Za kradzież dorosłym grozi kara 5 lat więzienia. 14-latkowie za swój czyn odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.

Kryminalni z Puław zatrzymali czterech mieszkańców Puław, którzy od początku tego roku skradli przynajmniej 24 rowery. Jednoślady kradli spod szkół, sklepów czy klatek schodowych, a następnie wszystkie sprzedawali. Sprawcami okazali się dwaj mężczyźni w wieku 40 i 41 lat oraz dwóch 14-latków. Policjanci ustalają komu zostały sprzedane skradzione jednoślady. Za kradzież dorosłym grozi kara 5 lat więzienia. 14-latkowie za swój czyn odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.

            Od stycznia do połowy czerwca policjanci z Puław odnotowali wzrost kradzieży rowerów. Nieznani dotąd sprawcy odcinali zabezpieczenia rowerów, stojących przy szkołach, sklepach czy klatkach schodowych. Puławscy kryminalni wytypowali osoby odpowiedzialne za te czyny i obserwowali miejsca gdzie mogło dojść do kolejnych kradzieży. We wtorek doszło do zatrzymania sprawców. Okazali się nimi dwaj mężczyźni w wieku 40 i 41 lat oraz dwaj 14-latkowie. Dorośli trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszeli zarzuty kradzieży 24 rowerów z terenu Puław na łączną kwotę około 16 tys. złotych.

           Policjanci już odzyskali jeden ze skradzionych rowerów. Okazało się, że sprawcy sprzedali go mieszkańcowi Lublina. Teraz mundurowi ustalają gdzie trafiły pozostałe jednoślady.
Wczoraj policjanci złożyli wniosek o tymczasowe aresztowanie dorosłych zatrzymanych. Za kradzież zgodnie z kodeksem karnym grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. Dwaj 14-latkowie za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.
MK
  • załącznik
Powrót na górę strony