Aktualności

Tymczasowy areszt dla włamywacza.

Do tymczasowego aresztu trafił zatrzymany przez puławskich kryminalnych 31 latek. Mężczyzna z czwartku na piątek włamał się do lokalu gastronomicznego, skąd skradł alkohole, mięso i kasę fiskalną. Aby zatrzeć ślady usiłował wysadzić lokal, odkręcając kurki z gazem. Został zatrzymany podczas policyjnej zasadzki. Za włamanie oraz spowodowanie zagrożenia wybuchem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

W nocy z czwartku na piątek doszło do włamania do jednego z lokali gastronomicznych na terenie Puław. Sprawca skradł alkohole, mięso oraz kasę fiskalną z gotówką. Mężczyzna gry zorientował się, że lokal jest monitorowany, zapalniczką odymił kamerę. Ponadto, aby zatrzeć ślady postanowił wysadzić budynek. W tym celu odkręcił kurki gazowe kuchni, zapalił świeczkę i uciekł. Na szczęście zawór główny gazu był zakręcony. Właściciel oszacował straty na ponad 7 tys. złotych.

Po przejrzeniu monitoringu kryminalni dowiedzieli się kto jest sprawcą włamania. W piątek po południu 31 latek w czasie zasadzki został zatrzymany przez policjantów. Usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz usiłowania spowodowania zdarzenia niebezpiecznego. 31 latek był już karany za wcześniejsze przestępstwa. Zakład karny opuścił w zeszłym roku. Odsiadywał kare pozbawienia wolności m.in. za pobicie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza. Teraz Sąd przychylił się do wniosku policjantów i tymczasowo aresztował 31 latka. Za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.

MK

 

Powrót na górę strony