ODNALEZIONY I URATOWANY PRZEZ POLICJANTÓW
W piątek po południu puławscy policjanci uratowali 18-latka, który poszedł do lasu ścinać drzewo. Jedno go przygniotło zdołał jednak zdążył zawiadomić służby ratunkowe. Jeszcze przed zmrokiem policjanci odnaleźli go nieprzytomnego. 18-latek trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W piątek po południu puławscy policjanci zostali skierowani do miejscowości Kowola. Tam 18-latek poszedł do lasu ścinać drzewo. Podczas wycinki, drzewo upadając, przygniotło młodego mężczyznę. Na szczęście był przytomny i zdołał jeszcze telefonicznie powiadomić służby ratunkowe. Podczas penetracji terenu lasu policjanci wraz z członkiem jego rodziny, jeszcze przed zmrokiem ujawnili przewrócone drzewo, a pod nim 18 latka. Był już nieprzytomny. Mężczyzna został odwieziony do szpitala. Tam okazało się, że był nietrzeźwy. W organizmie miał 1,8 promila alkoholu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
MK