Nie pojeżdżą skradzionymi rowerami
Puławscy mundurowi zatrzymali sprawców kradzieży dwóch rowerów z busa pozostawionego przez obywateli Ukrainy na parkingu w Puławach. Jak się okazało, sprawcy mieli w planach kradzież innych przedmiotów z busa, ale zostali powstrzymani przez policjantów. Przyznali się do winy i zwrócili rowery właścicielom. Rowery były warte 400 zł więc sprawcy zostali ukarani mandatami.
W niedzielny wieczór dyżurny puławskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży dwóch rowerów o łącznej wartości 400 zł. Do zdarzenia doszło na osiedlu Sienkiewicza w Puławach. Trzej obywatele Ukrainy wracający busem z Niemiec postanowili zajechać do znajomych mieszkających w Puławach. Zaparkowali samochód pod blokiem i udali się w odwiedziny. Jak się okazało, zapomnieli zamknąć drzwi. Wykorzystali to dwaj młodzi mężczyźni przebywający w tym czasie na osiedlu. Z busa skradli dwa rowery, które schowali w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu. Następnie udali się z powrotem do samochodu żeby dokonać dalszych kradzieży. Nie przewidzieli, że w tym czasie na miejscu znajdą się policjanci z puławskiej patrolówki, którzy bacznie obserwowali teren w pobliżu miejsca zdarzenia. Początkowo mężczyźni twierdzili, że nie mają z kradzieżą nic wspólnego, ale ostatecznie przyznali się do winy. Policjanci odzyskali skradzione rowery, które były schowane na balkonie u jednego z nich.
Sprawcami okazali się dwaj 23-latkowie, mieszkaniec województwa pomorskiego oraz obywatel Ukrainy, obaj mieszkający i pracujący aktualnie w Puławach. Za dokonanie kradzieży zostali ukarani mandatami karnymi.
E.R.K.