Szczęśliwy finał poszukiwań niedoszłego samobójcy
Godna naśladowania postawa obywatela oraz szybkie i sprawne działanie puławskich policjantów pomogły uratować 21-latka, który w niedzielę w centrum Puław podjął próbę samobójczą. Policjanci ustalili jego tożsamość, a następnie odnaleźli go śpiącego w domu. Po konsultacji z lekarzem, mężczyzna trafił do szpitala.
Wczoraj po południu dyżurny puławskiej komendy otrzymał informację, że młody mężczyzna usiłował popełnić samobójstwo wieszając się na ławce w centrum miasta. Uniemożliwił mu to przypadkowy przechodzień, który zerwał z szyi desperata sznurówkę. Gdy ten się ocknął, uciekł w nieustalonym kierunku. Przechodzień powiadomił o całym zajściu dyżurnego.
Natychmiast zostały wszczęte poszukiwania, w jednostce ogłoszono alarm. Policjanci sprawdzili zapis monitoringu miejskiego, okazało się, że mężczyzna przemieszczał się po mieście, ale ostatecznie zniknął z pola widzenia kamer. Poszukiwania trwały. Wizerunek desperata został błyskawicznie rozpowszechniony wśród puławskich stróżów prawa.
Na podstawie zapisu z monitoringu, jeden z policjantów ruchu drogowego rozpoznał w niedoszłym samobójcy mieszkańca podpuławskiej wsi. Na miejsce wysłano patrol, ale właściciel posesji oświadczył, że syna nie ma w domu. Potwierdził, że widoczny na zdjęciach młodzieniec jest jego synem, ale twierdził, że nie ma go w domu. Policjanci nie dali się zbyć, poprosili mężczyznę o sprawdzenie pomieszczeń w domu. Ich rozumowanie okazało się słuszne – w jednym z pomieszczeń zastali śpiącego poszukiwanego. Wybudzony, potwierdził próbę samobójczą, jako powód takiego zachowania podając problemy osobiste. Po konsultacji z lekarzem, 21-latek został przewieziony do szpitala.
E.R.K.