Brak ostrożności przyczyną dwóch zdarzeń drogowych w Żyrzynie
Wystarczyła chwila nieuwagi i brak należytej ostrożności by w ciągu dwóch godzin, dwie, strategiczne dla powiatu puławskiego trasy,zostały zablokowane w wyniku zdarzeń drogowych. Dzięki sprawnym działaniom policjantów z Puław i Kurowa ruch na obydwu drogach udało się szybko przywrócić, ale kierowcy, jadący objazdami musieli nadłożyć drogi. Do wypadku i kolizji doszło w Żyrzynie. Najpierw na drodze S17 zderzył się samochód osobowy z ciężarowym, a następnie na drodze W824 najechały na siebie trzy ciężarówki.
Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 6:00, za rondem w Żyrzynie w kierunku Lublina, na drodze S17. W miejscu gdzie trwają roboty drogowe kierujący oplem nie zachował należytej ostrożności, na łuku wypadł z drogi i zderzył się z jadącym z naprzeciwka ciężarowym volvo. Do szpitala trafił 59-letni kierowca opla, mieszkaniec powiatu chełmskiego oraz jego żona, która po badaniach pozostala w szpitalu na obserwacji. Kierowcy ciężarowki nic się nie stało. Obaj byli trzeźwi.
W czasie gdy trwały działania związane z usunięciem skutków zdarzenia na S17, z drugiej strony Żyrzyna, na drodze W824 prowadzącej do Puław doszło do kolizji trzech ciężarówek. 36-letni kierowca mana, mieszkaniec gm. Borzechów nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu, na skutek czego uderzył w jadące przed nim iveco, a to z kolei uderzyło w dafa. W tym przypadku skończyło się tylko na potłuczonych samochodach i mandacie dla kierowcy mana, ale zdarzenie spowodowało spore utrudnienia w ruchu. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Dzięki sprawnym działaniom policjantów z Puław i Kurowa obydwie trasy zostały szybko odblokowane, a ruch odbywał się wahadłowo.
Policjanci apelują o ostrożność i wolniejszą, bardziej rozważną jazdę. Zwłaszcza teraz, gdy na lubelszczyźnie zaczną się wyjazdy związane z rozpoczynającymi się niebawem feriami zimowymi.
E.R.K