Tragiczny pożar altany
Puławscy policjanci pod nadzorem prokuratury ustalają okoliczności pożaru, do którego doszło w Puławach na ulicy Dęblińskiej. Spaleniu uległa prowizoryczna altana. W trakcie akcji gaśniczej strażacy znaleźli w pogorzelisku ciało mężczyzny. Decyzją prokuratora zostało przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej celem przeprowadzenia sekcji zwłok.
W miniony weekend w Puławach, na ul. Dęblińskiej doszło do pożaru prowizorycznej altany usytuowanej tuż za stacją paliw. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że w trakcie akcji gaśniczej, w altanie strażacy znaleźli częściowo zwęglone zwłoki mężczyzny. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone i przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Trwa również ustalanie personaliów tego mężczyzny.
Na miejscu przeprowadzone zostały oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez mężczyznę zamieszkującego w altanie.
W tej tragicznej historii istotną rolę odegrał pies. Policjanci, którzy wykonywali na miejscu czynności mieli spory kłopot w dotarciu do zwłok bowiem zwierzę do końca nie chciało opuścić swojego pana. Ostatecznie pies został przetransportowany do schroniska dla zwierząt w Puławach. Gdy wyjaśni się jego sytuacja, być może będzie potrzeba znalezienia mu nowego właściciela.
E.R.K.