Okradali szafki na basenie miejskim. Zostali zatrzymani przez kryminalnych
Zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem usłyszeli dwaj 16-latkowie, którzy od początku lipca na basenie miejskim w Puławach kradli przedmioty pozostawione w szafkach. Były to telefony, plecaki a nawet odzież. Obaj odpowiedzą za swoje czyny przed Sądem Rodzinnym. Większość łupów, których sprawcy nie wyrzucili udało się odzyskać.
Do Sądu Rodzinnego trafi sprawa dwóch szesnastolatków zatrzymanych w tym tygodniu przez puławskich kryminalnych. Młodzi mieszkańcy powiatu puławskiego wpadli na kradzieżach i kradzieżach z włamaniem dokonanych w pierwszej połowie lipca b.r. na basenie miejskim w Puławach.
Pierwsze zgłoszenia o kradzieżach zaczęły napływać niedługo po otwarciu basenu. M.in. z szafek w szatni ginęły telefony komórkowe, plecaki wraz z zawartością portfeli i dokumentów oraz odzież. Starty wyniosły prawie 2 tys. zł.
Policjanci rozpoczęli wzmożone kontrole w rejonie basenu, informacje o kradzieżach podawały lokalne media, przestrzegając użytkowników basenu przez pozostawianiem swoich rzeczy w miejscach bez opieki. Jednocześnie nad sprawami pracowali puławscy kryminalni.
Dosyć szybko funkcjonariusze ustalili, że za kradzieżami stoi grupa młodych ludzi. W tym tygodniu zostali zatrzymani dwaj 16-latkowie, z Puław i Nałęczowa. Zostali już przesłuchani. Jak się okazało, cześć rzeczy nastolatkowie wyrzucili. Większość została jednak odzyskana przez policjantów.
W trakcie czynności związanych ze sprawą okazało się również, że nie wszyscy, którzy zostali okradzieni zgłosili sprawę na policję. W związku z tym apelujemy o kontakt z policjantami z Komendy Powiatową Policji w Puławach
E.R.K