Nietrzeźwy wtargnął pod samochód
Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala pieszy, który w sobotnią noc w Klikawie wtargnął pod przejeżdżającego volkswagena. Mimo panującego zmroku mężczyzna nie posiadał elementów odblaskowych. Miał natomiast ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kierujący samochodem był trzeźwy.
W sobotę w nocy, dyżurny puławskiej jednostki został powiadomiony o zdarzeniu drogowym z udziałem pieszego, do którego doszło w m. Klikawa. 36-latek z Puław, chcąc przejść na drugą stronę jezdni, wszedł wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy. Doszło do zderzenia, w wyniku czego pieszy, z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jak ustalili policjanci, mężczyzna nie miał posiadał żadnych elementów odblaskowych co sprawiło, że był praktycznie niewidoczny dla kierowcy.
Jak się okazało, przyczyną jego zachowania było coś jeszcze. Badanie wykazało, że 36-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po badaniach pozostał w szpitalu. Kierowca volkswagena, 19-latek z gm. Wilków był trzeźwy, nic mu się nie stało.
Policjanci apelują do kierowców i przypominają o potrzebie noszenia elementów odblaskowych, zwłaszcza poza terenem zabudowanym i nie tylko przez pieszych. Widząc pieszego lub rowerzystę z większej odległości, kierowca ma więcej czasu na reakcję.
E.R.K.