Wpadł z narkotykami, gdy dzielnicowy chciał go przesłuchać
Zarzuty posiadania i udzielania substancji psychotropowej usłyszał 25 latek z gminy Puławy. Narkotyki znalazł przy nim dzielnicowy, który przyjechał go przesłuchać. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości w gminie Puławy. Dzielnicowi z tego rejonu przyjechali do 25 latka, który miał być przesłuchany na potrzeby innej jednostki Policji. Dojeżdżając do właściwej miejscowości, dzielnicowi zauważyli samochód należący do mężczyzny, z którym mieli wykonać czynności. Zaczęli się za nim rozglądać.
Dzielnicowy, który miał przesłuchać 25 latka, zauważył go kilkaset metrów od samochodu. Podszedł do niego i przedstawił sprawę z jaką przyjechał. Okazało się jednak, że sprawa nie zostanie załatwiona szybko, bowiem mężczyzna na widok policjanta zaczął zachowywać się nerwowo. Był wulgarny, krzyczał, a jego zachowanie można było ocenić jako nieracjonalne. Był przy tym bardzo pobudzony. Uspokoić nie mogła go nawet jego znajoma, która była na miejscu. W pewnym momencie próbował uciekać. Został zatrzymany przez dzielnicowych.
Podczas przeszukania 25 latka okazało się, co było przyczyną jego zachowania. Mężczyzna posiadał przy sobie substancję psychotropową w postaci amfetaminy. Trafił do policyjnego aresztu.
Został już przesłuchany, usłyszał zarzuty posiadania i udzielania substancji psychotropowej. Za swoje czyny odpowie przed Sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
E.R.K