Wpadł, gdy ze skradzioną bransoletką szedł do matki na Dzień Kobiet
Kryminalni wspólnie z policjantami z patrolówki zatrzymali 43-latka z Puław, który okradł sklep z biżuterią w centrum miasta. Większość łupu ukrył w domu… pod fotelem, a z kradzioną bransoletką szedł do matki na Dzień Kobiet. Ponadto funkcjonariusze udowodnili mu kilka kradzieży alkoholu oraz produktów spożywczych. Łącznie straty wyniosły ponad 6,5 tysiąca złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Dodano: 09.03.2019