Aktualności - KPP Puławy

Policjant ruchu drogowego zatrzymał 22-letniego kierowcę, który na ul. Partyzantów w Puławach, wprowadzając swoje BMW w poślizg, stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zmuszając innych kierowców do gwałtownego hamowania i zmiany pasa ruchu. Za popełnione wykroczenia nieodpowiedzialny kierowca będzie odpowiadał przed sądem. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu. Policjantowi wytłumaczył, że chciał się "pobawić'.

Poważne konsekwencje grożą 18-latkowi z gm. Żyrzyn. Młody mężczyzna zamiast odbywać kwarantannę, pojechał do innej miejscowości po części do samochodu. Odpowie też za wykroczenie związane z ograniczeniami w przemieszczaniu się. O sprawie został powiadomiony Powiatowy Inspektor Sanitarny.

Szybkość, odwaga i zdecydowanie w działaniu – takimi cechami wykazał się sierż. szt. Kamil Mitura z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie, który wczoraj w Puławach uratował z pożaru 47-latka. Policjant zauważył dym wydobywający się z okna mieszkania, wbiegł do środka i ewakuował puławianina. Chwilę później turystyczna butla gazowa wybuchła.

Cyklicznie w okresie wiosennym na terenie kraju odnotowuje się liczne przypadki pożarów mających związek z nielegalnym procederem wypalania traw, trzcinowisk lub pozostałości po zbiorach. Praktyka ta zazwyczaj prowadzi do powstania szeregu zagrożeń dla życia i zdrowia ludzi, zwierząt, a także środowiska naturalnego. Palące się w niekontrolowany sposób suche pozostałości roślinne mogą stanowić poważne zagrożenie pożarowe, jeśli w pobliżu znajdują się lasy, budynki mieszkalne lub gospodarcze albo zakłady przemysłowe. Unoszący się dym może również spowodować zagrożenie na uczęszczanej drodze, wynikające z nagłego ograniczenia widoczności uczestnikom ruchu.

„Puławska Policja informuje. Mamy stan epidemii. Grupowanie się osób jest zabronione. Nie narażaj siebie i innych. Opuszczaj miejsce zamieszkania tylko, gdy to jest konieczne. Chroń siebie i bliskich. #Zostań w domu. ” - takim komunikatem wyświetlanym na telebimach, w autobusach i na przystankach MZK policjanci przypominają o wprowadzeniu nowych obostrzeń dotyczących zachowania bezpieczeństwa i ograniczenia kontaktu z innymi osobami.

Trzech mieszkańców Puław, którzy zlekceważyli obowiązujące przepisy, wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa SARS-Co-2, zostało ukaranych mandatami. Mężczyźni w wieku od 35 do 46 lat zorganizowali spotkanie na klatce schodowej jednego z bloków w centrum miasta. Spotkało się to ze zdecydowaną reakcją sąsiadów, którzy powiadomili służby oraz dzielnicowego, który przyjechał na interwencję.

Z kwarantanną domową wiąże się od wczoraj dodatkowy obowiązek – korzystanie z aplikacji "Kwarantanna domowa". Aplikacja dostępna jest do pobrania na telefony w sklepach Google Play oraz App Store.

– Będzie szybka ścieżka karania osób wyłamujących się z obywatelskiej solidarności, które narażają nie tylko siebie, ale również innych. Będą one ponosiły konsekwencje swoich nieodpowiedzialnych działań – zapowiedział Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji. O wdrażaniu nowych zasad w związku z epidemią koronawirusa szef MSWiA poinformował w środę (1 kwietnia br.) na wspólnej konferencji prasowej z komendantem głównym Policji gen. insp. Jarosławem Szymczykiem.

Dwaj mieszkańcy Puław zostali zatrzymani jako osoby poszukiwane do odbycia kary pozbawienia wolności. Dodatkowo, kryminalni znaleźli przy jednym z nich susz marihuany, a w domu amfetaminę. Najbliższe miesiące obaj spędzą w zakładzie karnym. Młodszy odpowie także za posiadanie narkotyków.

W dalszym ciągu dają o sobie znać oszuści, którzy próbują okradać ludzi podając się za członka ich rodziny lub policjanta. Ostatniego dnia marca, 25 mieszkańców powiatu opolskiego otrzymało telefon z prośbą o finansową pomoc, w związku z rzekomym wypadkiem drogowym. Dlatego - bądźmy czujni i nie pozwólmy się oszukać.

Dzięki właściwej reakcji przypadkowej osoby, zatrzymany został nietrzeźwy kierowca. 47-latek z gm. Kazimierz Dolny kierował volkswagenem mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po zatrzymaniu, nie był w stanie wysiąść z pojazdu i ustać na nogach. Za swój czyn odpowie przed sądem.