Aktualności - KPP Puławy

Kryminalni po ustaleniach operacyjnych zatrzymali 23 latka z Puław u którego znaleźli narkotyki. Skrzętnie schowane były w piwnicy. Zatrzymany przyznał, że posiada je na własny użytek. Policjanci zabezpieczyli 40 gramów amfetaminy z których można zrobić 80 porcji dilerskich. Wkrótce sąd zdecyduje o jego dalszym losie. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj przed godziną 17:00 doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Kierowca toyoty podczas wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem i dachował. W szpitalu okazało się, że nie wiedział gdzie jechał i co robił na trasie Końskowola – Kurów, bo był pijany. Z kolei na wysokości budowy mostu na rzece Bystrej, wyjeżdżający pojazd jednostki wojskowej wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierującego oplem.

Do puławskiego aresztu trafił 77 latek, który sprzedał 14-latkowi alkohol niewiadomego pochodzenia. Chłopak po jego wypiciu zaczął się dziwnie zachowywać, a na koniec próbował rzucić się pod pociąg. Na szczęście przechodzący w pobliżu nauczyciel przytrzymał nastolatka do czasu przybycia karetki pogotowia. Policjanci w domu 77-latka ujawnili papierosy i alkohol bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Wkrótce za rozpijanie małoletniego oraz sprzedaż nielegalnego towaru mężczyzna odpowie przed sądem.

Puławscy kryminalni ustalili i zatrzymali 24 latka, który grożąc pistoletem wymusił od 17-latka pieniądze. Sprawca zażądał od nieletniego ciągłego płacenia pieniędzy za to, że spotyka się z jego dziewczyną. Jak ustalili policjanci 18-letnia kobieta była zamieszana w ten proceder i również została zatrzymana. Oboje usłyszeli już zarzuty m. in. wymuszenia rozbójniczego i gróźb karalnych za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt dla 24-latka.

Wczoraj wieczorem doszło do kolejnego wypadku drogowego z udziałem busa przewożącego pasażerów. Sprawca kierowca Peugeota był nietrzeźwy. Miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. 40 latek trafił do szpitala oraz 7 letni pasażer busa. Droga Puławy – Końskowola była wyłączona z ruchu. Policjanci zatrzymali już prawo jazdy, a za spowodowanie wypadku sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

2,7 promila alkoholu w organizmie miała 34-latka, która będąc w 9 miesiącu ciąży bawiła się w sobotę na „zakrapianej” imprezie. Przeprowadzający w tym mieszkaniu kontrolę dzielnicowy powiadomił pogotowie obawiając się o zdrowie kobiety. Ta jednak uciekła ze szpitala, lecz dzięki nieustępliwości policjanta ponownie tam trafiła. Następnego dnia 34-latka urodziła dziecko. Policjanci będą sprawdzać, czy 34 latka swoim zachowaniem nie spowodowała bezpośredniego niebezpieczeństwa narażenia na utratę zdrowia bądź życia nowonarodzonego dziecka. Sprawa zostanie jednocześnie skierowana do sądu rodzinnego.

Puławscy policjanci w ramach prowadzonych, na co dzień działań prewencyjno-profilaktycznych kontynuują akcję pn. "Wspólnie dbamy o bezpieczeństwo". Akcję, której partnerem Policji są Zakłady Azotowe „Puławy”. Funkcjonariusze uczestniczyli w spotkaniach z dziećmi, podczas których rozmawiali o bezpieczeństwie, a także przekazywali kamizelki odblaskowe. Od początku roku odwiedziliśmy 40 placówek oświatowych rozdając blisko 3 tys. elementów odblaskowych. Dzisiaj kolejna grupa odwiedziła puławską jednostkę.

Źle mogła skończyć się przygoda 15 latek z alkoholem, gdyby nie interwencja policjantów. Dwie kompletnie pijane dziewczęta, z drgawkami, bez możliwości kontaktu trafiły najpierw do szpitala, później w ręce rodziców. Przy jednej z nich policjanci znaleźli susz marihuany. Sprawa nieletnich zajmie się sąd rodzinny.

Puławscy policjanci przypominają kierowcom, by parkując swój samochód pamiętali o przestrzeganiu kilku podstawowych zasad, które pomogą uniknąć poważnych kłopotów. Nie zostawiajmy w samochodzie, na widocznym miejscu, wartościowych przedmiotów. Coraz częściej złodzieje kradną pozostawiony sprzęt elektroniczny np. telefony czy nawigacje satelitarne, a także dokumenty i portfele.

Kryminalni u 25 latka z Puław znaleźli narkotyki. Schowane były w lodówce. Zatrzymany przyznał, że posiada je na własny użytek. Policjanci zabezpieczyli 10 gramów amfetaminy i 20 gramów marihuany. Wkrótce sąd zdecyduje o jego dalszym losie. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj policjanci puławskiej drogówki zatrzymali do kontroli autobus kursowy. Kierowca przewoził o 8 osób więcej niż mógł przewozić. Autobusem jechała głównie młodzież. Policjanci ukarali go 500 złotowym mandatem i nałożyli 8 pkt. karnych. Kolejny taki przypadek skończy się wnioskiem o odebranie licencji przewoźnikowi.

Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia w warunkach tzw. „recydywy”, groźby karalne i stosowanie przemocy wobec strony postępowania odpowiadał będzie 27 letni mężczyzna. Podejrzany napadł na młodego mieszkańca Puław, pobił go a później zabrała telefony komórkowe i portfel z pieniędzmi. Zarzuty w sprawie usłyszała także 23 letnia kobieta. Wobec niej prokurator zastosował dozór policji i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.

Od 31 sierpnia każdy pieszy, który będzie się poruszał po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Za brak elementu odblaskowego będzie groził mandat – od 20 do 500 zł. Każdy pieszy, który wyrazi chęć noszenia odblasków może zgłosić się po takie elementy do Komendy Powiatowej Policji w Puławach. Trwa akcja "Wspólnie dbamy o bezpieczeństwo", gdzie głównym partnerem wspierającym inicjatywę są Zakłady Azotowe "Puławy".

W sobotę na ul. Lubelskiej w Puławach zatrzymany został do kontroli kierujący czerwonym citroenem. Według zgłaszającego mężczyzna mógł być nietrzeźwy. Policjanci z drogówki zbadali stan jego trzeźwości oraz skontrolowali paczkę którą miał przy sobie. W organizmie miał blisko 3 promile alkoholu, a w kartonowej paczce 30 litrów spirytusu bez polskich znaków skarbowych akcyzy. 42 latek trafił do policyjnego aresztu. W domu zatrzymanego policjanci odnaleźli jeszcze 13 litrów bezakcyzowego alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy, grozi mu grzywna do 5 tys. złotych oraz kara pozbawienia wolności do lat 2. Policjanci ostrzegają i nie zalecają spożywania alkoholu niewiadomego pochodzenia.

24 letnia mieszkanka woj. mazowieckiego, poszukiwana dwoma listami gończym gończymi za kradzieże, zatrzymana została minionej nocy zaraz po włamaniu do jednego z kiosków przy ul. Polnej. Miejscowi policjanci nie mieli żadnych trudności z "namierzeniem" włamywaczki, bo ta sama nieopodal miejsca przestępstwa pozostawiła reklamówkę z łupami oraz własnymi dokumentami. W chwili zdarzenia 24 latka była pijana, miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Podejrzana już usłyszała zarzuty. Za kradzież włamaniem grozić jej może kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Puławscy kryminalni zatrzymali 33 latka, który dokonywał kradzieży portfeli w autobusach komunikacji miejskiej. Zatrzymany w minionym tygodniu usłyszał już zarzuty kradzieży torebek starszym osobom. We wtorek dokonał kradzieży rozbójniczej na starszym mężczyźnie, który próbował zatrzymać go po kolejnej kradzieży. Zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Tylko dzięki szybkiej reakcji podróżnych oraz puławskich policjantów udało się uratować 23 latka z Zamościa. Mężczyzna usiłował rzucić się pod nadjeżdżający pociąg. Był nietrzeźwy. W organizmie miał 3,7 promila alkoholu. Policjanci znaleźli przy nim również niedozwolone środki odurzające. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, skąd po wytrzeźwieniu trafi w ręce lekarzy.

Nałęczowscy policjanci zatrzymali 22-latka, który specjalizował się w kradzieżach i włamaniach w okolicy cmentarza. Ma na koncie również włamanie do samochodu swojego brata. Okazał się także poszukiwany przez prokuraturę. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za kradzieże z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Puławscy kryminalni zatrzymali wczoraj dwóch młodych mieszkańców Puław. Obydwaj, 18 i 19 latek usłyszeli zarzuty kradzieży około 400 kg blachy ocynkowanej, które osłaniały rury cieplne. Ponadto jeden z zatrzymanych włamał się do domu jednorodzinnego skąd skradł pieniądze. Za kradzieże grozi kara do lat 5, natomiast włamywaczowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni ustalili, że dwaj zatrzymani w minionym tygodniu na gorącym uczynku kradzieży mają więcej przestępstw na koncie. Policjanci ustalili, że 20 i 33 latek dokonywali kradzieży kieszonkowych okradając głównie starsze osoby. Łącznie do chwili obecnej usłyszeli po 5 zarzutów. Decyzją sądu do czasu ogłoszenia wyroku mają stawiać się 3 razy w tygodniu na dozór policyjny. Za popełnione kradzieże grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.